poniedziałek, 19 października 2015

Remont trwa

O różnych sprawach i wydarzeniach zamierzałam pisać ale trwający od kiedy to? remont w domu często krzyżuje plany. Połączenie z internetem też na tym cierpi.
W sobotę miało być spokojnie, nawet porobiłam kilka zdjęć i zastanawiałam się nad kolejnym ujęciem ponieważ zdjęcia są słabe, robiłam je wcześnie rano, gdy nagle okazało się, że zajechały dwie ekipy robocze: elektryczna i murarska
Oto widok na piec kuchenny:



A tu Łatek śpi pomiędzy lodówką a wejściem do spiżarki i wcale mu żadna ekipa nie przeszkadza (musi odespać nocne wyprawy):



A to widok "salonowy" gdzieś trzeba było różne graty pomieścić:



Odsłonięcie gromadki meblowej gdzie ukryty był również komputer stacjonarny ( piszę ze starego Oli laptopa, strasznie powolnego i grymaśnego - chociaż czy ten stacjonarny lepszy?)


Remont jak remont, wszyscy wiedzą, że remont jest trudny, chociaż może nie wszyscy wiedzą, że ja nie wiem gdzie co teraz jest.

Tak dla kontrastu zdjęcie z kaplicy u Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy, trochę ciemne bo było deszczowo. Dopiero po  jakiejś dłuższej chwili przyszła Siostra zakrystianka i włączyła światło oraz mikrofon 


O pielgrzymce może da się później bo obawiam się iż komputer nie wytrzyma tak długiego wklejania obrazków, a mnie jest zimno, bo piszę siedząc na korytarzu. Nie wiem czy gdzie indziej jest cieplej bo pali się tylko w kuchni. Kurz oraz pył już starłam.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz