czwartek, 2 sierpnia 2018

Zerwany kabel

Testuję pisanie na blogu z tabletu. Znowu wywożący drewno z lasu zerwali mi kabel telefoniczny. Internet mam kablowy i komputer stacjonarny. Niedawno był zerwany. Pracownik bardzo solidnie naprawił ale widocznie wczorajszy wiatr coś poluzował. Nie zdążyłam powiadomić firmy i klops.
Do tabletu jest dołączony internet osobno ale trudno mi się na nim pracuje. Służy mi do czytania ebooków a dzieciom do grania w jakiś ich gry.
A już prawie przyjęłam że to upał sprawił iż kabel tak sië
wydłużył. Nie to żart.
Pytano jednego z pustelników tych dawnych ktòrzy mieszkali na egipskiej pustyni. Dlaczego uciekł z miasta na pustynię. Odpowiedział że gdy chodził w Aleksandrii na wykłady jeden z wykładowcòw tłumaczył studentom, że ponieważ pod wpływem ciepła przedmioty się wydłużają o pod wpływem zimna kurczą dlatego latem dni są dłuższe a zimą kròtsze. Gdy to usłyszał zrezygnował ze studiòw i poszedł na pustynię do pustelni.
Nie potrafię wprowadzać poprawek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz