piątek, 26 września 2014

Stare jest lepsze

Są takie słowa w Piśmie Świętym:

 Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego – mówi bowiem: »Stare jest lepsze«” (Łk 5,39).

Mamy nową, głębszą studnię oto tu:

albo:


Poza tym mamy nowy hydrofor wraz z ogromnym filtrem, który odfiltrowuje nadmiar żelaza i czegoś tam (manganu chyba ) co zwykle bywa w wodach leśnych.
Cóż z tego gdy ostatnio często bywa iż  w najmniej oczekiwanym momencie wody w kranie brak - na przykład podczas kąpieli gdy czas mydło z siebie spłukać albo gdy planuję wielkie pranie we Frani oczywiście. A Frania niema zwyczaju podgrzewać wody...
Na szczęście jest jeszcze stara, poczciwa studnia z pompą



Nic to, że ponoć zawartość owych minerałów przekracza ponoć 30-krotnie dopuszczalne normy. Co oni tam wiedzą o wodzie z lasu. Najważniejsze, że ona jest i mogę szeptać za św Franciszkiem z Asżu:

Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę wodę (por. Ps 148, 4-5),
która jest bardzo pożyteczna i pokorna, i cenna, i czysta.

oraz :


Pochwalony bądź, Panie mój,
przez brata wiatr i przez powietrze,
i chmury, i pogodę, i każdy czas,
przez które Twoim stworzeniom dajesz utrzymanie.

Moja mama zawsze musiała sobie nosić wodę ze studni bo wprawdzie jest tu wodociąg ale rury są tak stare, że woda z nich czerpana nie nadaje się do spożycia, tylko do mycia i sprzątania.
Zastanawiające jest, że moja główna kotka czyli Kokusia (matka wszystkich kotów )


 woli pić wodę spod studni razem z psami lub z kałuży niż tą filtrowaną...
Woda żelazista jest żółta, niemiła do prania białych rzeczy, dlatego moje białe ubranka stają się z czasem kremowe kub żółtawe. Jest też niesmaczna, dlatego najlepiej pije mi się kawusię, chociaż ostatnio przeważają zioła lub kawa zbożowa.
Nie wiem czy jest ta woda szkodliwa, kiedyś przeczytałam, że brak żelaza czyli woda wapienna może przyczynić się do chorób serca a nadmiar żelaza czyli woda twarda do chorób nerek. Pewnie nie nadaremno tu w okolicy pełno nawłoci.
Czas na herbatkę nawłociową.
Chciałam zażyć nieco dzikości więc jest. Problem w tym, że w piecu jest podkowa ogrzewająca wodę, gdy wody nie ma może popękać. Muszę ostrożnie palić. I znowu nic nie upiekę, a tu odpust św Michała Archanioła się zbliża
Chyba,że Aniołowie mi to zrobią jak św Zycie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz