niedziela, 21 grudnia 2014

Ruah Elohim

Tu najlepiej opisane jest znaczenie tego wyrażenia - Imienia Ducha  Świętego

Ruah Elohim

Wczoraj byłam na cmentarzu, wiatr wychłostał mnie na wskroś, ale nocą siła wiatru nasiliła się, tak, że chwilami zdawało się, że za oknem przejeżdżają pociągi.
Budziłam się wsłuchiwałam w szumy za oknem, wtedy przypomniała mi się dawna trochę dziecinna modlitwa, którą zanosiłam w chwilach jakichś niepokojów. Brzmiała mniej więcej tak:

O Wielki Ruahu, któryś unosił się nad bezładem ziemi spraw by zstąpił na nas Twój pokój i ład...osłoń nas swoją ciszą i łagodnością...

To tak mniej więcej bywało zapewne czasem więcej słów. Często to pomagało.
Pamiętam, kiedyś w Krakowie, niedaleko był jakiś lokal, może odbywały się jakieś imprezy może wesela. W każdym razie bywało głośno, gdy podchmielone towarzystwo dawało upust swojej wesołości. Nie wiem dlaczego, któregoś razu bardzo mi to przeszkadzało i pomodliłam się o uspokojenie i uciszenie towarzystwa... w bardzo krótkim czasie spadł bardzo ulewny deszcz

Teraz, nocą to raczej modliłam się o uciszenie wichru, chociaż znam pieśń, której refren brzmi:

Duchu Ogniu, Duchu Żarze, 
Duchu Światło, Duchu Blasku,
Duchu Wichrze i Pożarze, 
ześlij płomień Twojej łaski.



Lecz kiedy dzisiaj rano jechałam na rowerze do kościoła - pod wiatr - wolałam nie pamiętać o Duchu Wichrze, jedynie o tym, że Bóg Eliaszowi na górze Horeb objawił się pod postacią łagodnego powiewu..

Nie poszłam też z psami na spacer do lasu, chociaż bardzo chciały. Obiecałam im ale za duży wiatr.

Znowu urywa się połączenie internetowe, czy uda się ten wpis opublikować?

Jeszcze piosenka na dobranoc




1 komentarz:

  1. Udało się :)
    Tekst ostatniej piosenki:
    W życiu dróg wiele jest
    Którą wybrać, jak iść
    Nie wiemy
    W każdej z nich inny cel,
    inna trudność i sens
    czy dojdziemy?

    A Bóg map nie rozdaje,
    Bóg map nie rozdaje
    Nie wiesz dokąd iść
    A Bóg czasu nie mierzy
    Bóg czasu nie mierzy
    Nie wiesz czy ci wystarczy sił

    Potykasz się, potem wstajesz lub nie
    Zależy
    Na rozstajach tych dróg może spotkać cię wróg
    Co nie wierzy

    A Bóg map nie rozdaje,
    Bóg map nie rozdaje
    Nie wiesz dokąd iść
    A Bóg czasu nie mierzy
    Bóg czasu nie mierzy
    Nie wiesz czy ci wystarczy sił
    Na wędrowanie
    Na wędrowanie

    Mówię tobie: „Wiarę miej
    W drodze swojej nie ustawaj
    Żebyś doszedł dokąd chcesz
    Niech marzenia staną się
    Twoja nocą, twoim dniem
    Głosem serca w życiu
    Kieruj się”

    Chciałbym mapę i czas w przybliżeniu choć raz
    Mieć podaną
    Tymczasem drogi tej z nich
    Niczym ostatni bunt
    Pokutę da mu
    Boże ciężka ta droga
    Czemu siły nie dodasz, nie prowadzisz?
    Daj mi wiarę i siłę
    Popatrz – znowu zbłądziłem
    Cóż poradzić?

    A Ty map nie rozdajesz,
    Ty map nie rozdajesz
    Nie wiem, dokąd iść
    A Ty czasu nie mierzysz
    Ty czasu nie mierzysz
    Nie wiem czy mi wystarczy sił
    Na wędrowanie
    Na wędrowanie

    Mówię tobie: „Wiarę miej
    W drodze swojej nie ustawaj
    Żebyś doszedł dokąd chcesz
    Niech marzenia staną się
    Twoja nocą, twoim dniem
    Głosem serca w życiu
    Kieruj się”

    Chwyty: zwrotka - a G, refren - F e d.

    OdpowiedzUsuń