środa, 7 września 2011

Jaka gwiazda?

 Jaka gwiazda przyświeca dzisiejszemu dniowi? Taki zwykły, chłodny trochę deszczowy... Długo rozmawiałam przez telefon, słuchałam. Czy człowiek może być uchem Boga? Słucham nie wszystko rozumiejąc, słowa przepływają przeze mnie jak woda przez piaskową łachę... I proszę by Ten co nad bezładem unosił się...Uniósł się i nad nami, tym co słyszę, tym kto mówi. Czas, który przepływa, również unosi, unosi ulotne chwile, stracone bezpowrotnie możliwości... Rozmowa, czas przepływa obok, praca, która nie zostaje wykonana. - jak to jest? Istnienia sens... Praca? Wymierny kształt istnienia..A jak to było gdy Adam przechadzał się wieczorną porą po raju z Bogiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz