A droga wiedzie w przód i w przód,
Choć się zaczęła tuż za progiem -
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę...
Znużone stopy depczą szlak -
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Choć się zaczęła tuż za progiem -
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę...
Znużone stopy depczą szlak -
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
I nie wiem dokąd mnie doprowadzi ta droga, bo nie wiem czy krok, czy szlak wybieram dobry.. Nie wiem...idę...Chciałabym śpiewać...podnoszę kamyk z mojej ścieżki i ze wzrokiem na oświetlone wschodzącym słońcem konary drzew szepczę - dziękuję Ci Abba
"Gra w wędrowca o lekkim sercu " z książki Karpackie Gry, Miloslav Nevrlỳ - http://npm.pl/forum/viewtopic.php?p=70177#70177
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo ciekawe, chętnie jeszcze poczytam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwww.npm.pl/forum/viewtopic.php?p=70273
OdpowiedzUsuńtamten link coś się nie otwiera tu jest do poczytania :)