czwartek, 5 lutego 2015

Mimo wszystko jest Dobro

Dzień rozpoczął się przedziwnym widokiem. Od wschodu, spoza lasu wschodziło złotawe słońce, początkowo nieśmiało wychylało się spoza niezbyt gęstych chmur. Po przeciwnej stronie, od pola i wioski zalegała gęsta mgła. Nie było widać lasku wrzynającego się klinem w pole, ani zabudowań wioski, ani wieży zamku, ani też kościoła. Tylko nad pasem mgły unosił się szeroki pas szarych chmur - a nade mną coraz bardziej jaśniejące niebo. Piękny widok ale zimno pognało mnie z powrotem do domu. Miałam nieco planów na dzisiaj. Ochoczo pościć i drwa rąbać, coś posprzątać... A piec dymił więcej niż dotychczas, co bardzo obniżyło moje samopoczucie. Trzeba było wietrzyć, zimno wśliznęło się do domu. Nieprzyjemnie. Rozbolało ramię o dodatkowy typowo reumatyczny ból w okolicy łokcia. Powrócił kaszel, ale wcześniej niż zwykle przyszła Asia. Usiłowała dowcipem podnieść mnie na duchu - odnośnie pieca, co pogarszało moje samopoczucie. .
Chudopiszcz, kocur przybłęda usiłuje wejść do domu. Żal mi go, ale nie mogę pozwolić, bo wystraszy moje kotki. Musi spać w stodole, jedzenie mu tam zanoszę. Gdyby mokra karma zamarzła ma jeszcze trochę suchej.
A Asia zapomniała o mojej diecie i przyniosła chleb oraz słodką bułkę. Zjadłyśmy ją po połowie.
Do karmnika przyleciał dzięcioł zielony albo zielonosiwy - trudno określić bo obserwowałam go z dużej odległości.

To zielony


A to jest zielonosiwy





Coraz bardziej jestem klapnięta, coraz mniej mam nadziei na zmianę oraz coraz więcej zacięcia by radzić sobie mimo wszystko i nie liczyć zbyt na ludzką pomoc. Ludzie jak ulotne cienie. Ale Dobro zapisane jest we wszystkich przestrzeniach świata.


2 komentarze:

  1. Chciałabym ci przesłać choć odrobinę radości i otuchy. To najwspanialsze lekarstwa jakie znam. I masaż leczniczy z uciskiem na specjalne punkty. I okłady z kochających kotów, które dokładnie wiedzą, które miejsca należy "obłożyć". Moja kota kładła mi się regularnie na lewym obolałym biodrze i zaprzestała tego gdy ból zniknął pod wpływem masażu.
    Ogólnie wszystkiego dobrego Ci życzę! Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i dzień choć bardziej niż wczoraj szary to radośniejszy, spróbuję Twoich rad :)

    OdpowiedzUsuń